Zabrze: Larwy w popularnych słodyczach w Lidlu! Klienci odkryli robaki w cukierkach, które miały zjeść ich córki!

2018-11-20 13:43

Bardzo nieprzyjemna sytuacja spotkała rodzinę pani Nikoli Prządki z Zabrza. W popularnych cukierkach firmy Mieszko, Michaszkach, mąż kobiety odkrył... robaki. Tylko dzięki jego rozwadze, słodyczy z nietypową wkładką nie zjadły ich córki.

Jak opowiada nam pani Nikola, cukierki Michaszki kupiła ciocia, specjalnie dla dzieci. Mąż pani Nikoli, który kilkukrotnie słyszał o przypadkach znajdowania insektów w słodyczach, zanim podał dziecku cukierek, przezornie go odpakował… i zamarł. W środku znajdowały się białe robaki!

Mężczyzna zaniósł słodycze do Lidla na ul. Roosevelta w Zabrzu, gdzie zostały kupione. Na miejscu słodycze odebrała kierowniczka zmiany. Całą sytuację państwo Prządkowie zgłosili ponadto do sanepidu, firmy Mieszko oraz Lidla.

Jak informuje nas kobieta, firma Mieszko w ramach zadośćuczynienia przysłała słodycze dla dzieci. Natomiast Lidl w liście przeprosił za zaistniałą sytuację, zapewnił o stałej kontroli we wszystkich swoich sklepach. Ponadto zobowiązał się do przeprowadzenia dodatkowej kontroli w celu ewentualnego wykrycia larw, jaj lub insektów w produktach oferowanych w
swoim sklepie na ul. Roosevelta.

Dodatkowo pokrzywdzonym konsumentom w rozmowie telefonicznej zaproponowano bon w wysokości 30 zł do zrealizowania w sieci sklepów Lidl. Na razie produkt został wycofany z wymienionego sklepu. Prządkowie nie kryją zaskoczenia tą sprawą. Nikola Prządka opublikowała post na grupie na Facebooku “Zabrze dla każdego” post, w którym ostrzega przed kupnem feralnych cukierków.

Czytaj także: To dom dla bezdomnych inny niż wszystkie. Poznajcie Wspólnotę Betlejem w Jaworznie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki